Potwory-ale oswojone,ostatnio mnie opanowały.Wprawdzie nie ze swetra,ale z polaru(czyli prawie to samo) powstała ta poszewka na poduszkę.
pozdrawiam An
Etykiety
2012
styczeń
luty
marzec
Karola
kwiecień
recykling
Maj
Marysia
serce szydełkowe
mięta
Poduszka
barbaratoja
Lipiec
sierpień
12/12
szycie
AniaFin
kapcie
październik
zabawki
Matka Polka
syko
listopad
Diana
czerwiec
niebieski igielnik
LolaJoo
aplikacja
wrzesień
z tworzonka
świeczka
2011
Krzemo
grudzień
makatka
torba
Torba -mata plażowa lub coś na plażę
annakowal
czerwiec organizer
jm
kocyk
torebka
Dasia
domek
pled
wianek
broszka
ocieplacz
AnaYo
Siencja
coś ze swetra
marzycielka
okladka
ramka
bombka
by_giraffe
eight
patchwork
ramka na zdjęcia
świecznik
Sagitta
kalendarz
rękawica kuchenna
Rina
asienka.s
chustecznik
czerwiec organizer czerwiec
edyta350
organizer
poduszki
wrzesien
album na zdjęcia
decu na tkaninie
kulinia
latarenka
mini organizer
okładka
pp
skarpeta
styczń
Elżusia
kwiaty
marisol
minimysz
październik. mięta
piórnik
poprostumama
rękawica kuchenna kulinia
rękawiczka
łapki
Ojej, twój sweter był po prostu z polaru;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
Booo jaki słodki potwór! Psotny uśmiech i ciepłe spojrzenie... czarujący :)
OdpowiedzUsuńboski :)
OdpowiedzUsuńBoski! Ja musze jeszcze lipcowa broszke nadrobic i cos swetrowego... wstyd
OdpowiedzUsuńUroczy potworek i te oczy!
OdpowiedzUsuńStrrrrasznie uroczy potwór!!!!
OdpowiedzUsuńdzięki kochane Babeczki :*
OdpowiedzUsuńi do rooboty :]
Potwór pierwsza klasa! U nas też tematy poduszkowe na czasie - najstarsza córka zmienia wygląd pokoju :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSuper potwornicka poducha :-)
OdpowiedzUsuń