środa, 15 sierpnia 2012

Małe coś na plażę - etui na okulary.

   W tych deszczach to człowiek tylko o słońcu marzy! A jak marzy, to sobie przypomina o wyzwaniu sierpniowym  - "torba lub coś na plażę". To ja się do tego coś kwalifikuję. Wyszydełkowałam etui na okulary przeciwsłoneczne (wiem, że na plaży okulary nosi się na nosie, ale przecież trzeba się czasem wykąpać, albo poleżeć na brzuchu z twarzą wciśniętą w ciepły , gładziutki piasek! - i wtedy etui jak znalazł, w jasnym kolorze, coby się czarne okulary za bardzo nie nagrzały).







Wyszydełkowałam  słupkami z resztki bawełnianej włóczki, dodałam drewniane koraliki i czekałam na słońce, coby obfotografować w pełnym "plażowym" oświetleniu. Słońce wreszcie zawitało... uff.

Do miłego!
M.

3 komentarze:

  1. iście plażowe etui :) bardzo fajne! i ten ogonek taki wakacyjny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zmiana adresu bloga: http://rozane-zacisze.blogspot.com/
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń