piątek, 1 kwietnia 2011

Lepiej późno, niż wcale

Oj nie po drodze mi było z marcowym wyzwaniem. Choć prawie od początku wiedziałam, że wykorzystam wzór na okładkę zeszytu, to nie mogłam się za robotę zabrać.  Okładka miała być uszyta z aplikacjami, ale rano dostałam olśnienia i powstało takie coś. Okładkę uszyłam, ale wzór zdekupażowałam ;) Co się naklęłam , to moje...

8 komentarzy:

  1. Decu jeszcze nie było! Super dobrałaś motyw do wzoru Syko! Świetny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna okładka!!! Dałaś radę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelka, świetny pomysł i zabójczy efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze wrażenie... ależ to ładne!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. No no, ślicznie to wyszło, super pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja pierw myślałam, że to namalowany obrazek jest ,zanim przeczytałam co pisze :0 . Bardzo ładnie wyszło:-)

    OdpowiedzUsuń