Moja broszka -kwiatuszek szydełkowy . Takie małe coś.Wzór na kwiatka pochodzi z " Małej Diany" Nr8/2009r .
Etykiety
2012
styczeń
luty
marzec
Karola
kwiecień
recykling
Maj
Marysia
serce szydełkowe
mięta
Poduszka
barbaratoja
Lipiec
sierpień
12/12
szycie
AniaFin
kapcie
październik
zabawki
Matka Polka
syko
listopad
Diana
czerwiec
niebieski igielnik
LolaJoo
aplikacja
wrzesień
z tworzonka
świeczka
2011
Krzemo
grudzień
makatka
torba
Torba -mata plażowa lub coś na plażę
annakowal
czerwiec organizer
jm
kocyk
torebka
Dasia
domek
pled
wianek
broszka
ocieplacz
AnaYo
Siencja
coś ze swetra
marzycielka
okladka
ramka
bombka
by_giraffe
eight
patchwork
ramka na zdjęcia
świecznik
Sagitta
kalendarz
rękawica kuchenna
Rina
asienka.s
chustecznik
czerwiec organizer czerwiec
edyta350
organizer
poduszki
wrzesien
album na zdjęcia
decu na tkaninie
kulinia
latarenka
mini organizer
okładka
pp
skarpeta
styczń
Elżusia
kwiaty
marisol
minimysz
październik. mięta
piórnik
poprostumama
rękawica kuchenna kulinia
rękawiczka
łapki
niedziela, 31 lipca 2011
piątek, 29 lipca 2011
Kufel ubrany....czyli mini organizer ;-)
Koniec lipca , a ja z pracą czerwcową ...Mówi się trudno, czasem tak bywa . Przyznaję się , że pomysł zgapiłam stąd http://www.etsy.com/listing/43251264/coffee-caddy-desk-sewing-organizer-cozy Nie będę się rozpisywać tylko pokażę co wymodziłam. Jak widać był sobie kufel w bałaganie 
a potem się ubrał . Teraz jest przenośnym mini organizerem . W zależności od potrzeb zmienia swą zawartość. Więcej fotek na blogu .
poniedziałek, 25 lipca 2011
czwartek, 21 lipca 2011
Broszka
Tym razem nie spóźniłam się.Ale uprzedzam,że w sierpniu może być różnie;-)
Przed chwileczką wydziergałam broszkę.

Okazało się,że po przyszyciu zapięcia nie odcięłam wełenki, zobaczyłam to dopiero teraz;-)

A ta broszka zrobione jest ze sznurka;-)
A oto adres mojej ściągi http://www.liveinternet.ru/users/lenalar1/post176818204/
Wracając do moich kieszonek. Nie napisałam,że ściągnęłam wzór z IKEA.
Ale takiej aplikacji tam nie było;-0
Elżusia pytała się jak organizer trzyma się na oparciu.
Od strony fotela robi się zakładkę, wsuwa się tam np. pręcik ,rurkę metalową lub obciążnik do firan i to on jest przeciwwagą dla kieszonek.Ja jeszcze nic nie włożyłam, ale oparcie mojego fotela jest szerokie. Na wąskim organizer nie utrzymałby się.
Przed chwileczką wydziergałam broszkę.

Okazało się,że po przyszyciu zapięcia nie odcięłam wełenki, zobaczyłam to dopiero teraz;-)

A ta broszka zrobione jest ze sznurka;-)
A oto adres mojej ściągi http://www.liveinternet.ru/users/lenalar1/post176818204/
Wracając do moich kieszonek. Nie napisałam,że ściągnęłam wzór z IKEA.
Ale takiej aplikacji tam nie było;-0
Elżusia pytała się jak organizer trzyma się na oparciu.
Od strony fotela robi się zakładkę, wsuwa się tam np. pręcik ,rurkę metalową lub obciążnik do firan i to on jest przeciwwagą dla kieszonek.Ja jeszcze nic nie włożyłam, ale oparcie mojego fotela jest szerokie. Na wąskim organizer nie utrzymałby się.
wtorek, 19 lipca 2011
A u mnie czerwiec;-)
Przedstawiam Wam mój organizer. Skromny, ale taki właśnie jest mi potrzebny.
Kilka kieszonek do powieszenia na oparciu fotela.
Na drobiazgi, by na komodzie bałaganu nie robiły.

Wykorzystałam ozdobny szew, przekonuję się,że moja maszyna troszkę ich posiada;-)
Aplikacje robiłam zwykłym szwem, spodobał mi się ten sposób przyszywania aplikacji.Nikt się tym nie będzie bawił, więc na pewno za szybko się nie wysiepie.
Kilka kieszonek do powieszenia na oparciu fotela.
Na drobiazgi, by na komodzie bałaganu nie robiły.

Wykorzystałam ozdobny szew, przekonuję się,że moja maszyna troszkę ich posiada;-)
Aplikacje robiłam zwykłym szwem, spodobał mi się ten sposób przyszywania aplikacji.Nikt się tym nie będzie bawił, więc na pewno za szybko się nie wysiepie.
Broszkowisko
Lipcowe wyzwanie zbiegło się z moimi filcowaniem w plenerze. Część broszek powstała w domu, część pod klonem:) Nie pokaże wszystkich, bo trochę ich dużo. Poza tym nie wszystkie mają zapięcie (skończyły mi się zapięcia). Zatem prezentuję 6 gotowych do przypięcia, do pójścia w świat, do przygarnięcia, w dobre ręce...
Organizator okolicznościowy

Od długiego już czasu zachwycając się makatkami i przydaśnikami Marysi przymierzałam się do podobnego projektu. W czerwcu pojawiła się świetna okazja, ponieważ w Dzień
Dziecka moja najlepsza przyjaciółka Doti urodziła prześliczną córeczkę Weronikę. Z myślą o nich właśnie zaprojektowałam coś, co jest skrzyżowaniem między makatką okolicznościową, organizatorem i quiltem.
Na górze, za pomocą maszyny do szycia, wydziergałam napisy (oj jednak ten łorkszop u Marysi dużo mi dał) nawiązujące do szczegółów narodzin Weroniki a na sznurze suszącej się bielizny jej imię.
Tutaj proszę zbliżenie:

Trawa, płot, drzwi i okna służą jako kieszonki na różne drobiazgi, a za pomocą kokardek umocowanych na górze, można sobie organizator przymocować np. do łóżeczka, albo powiesić w innym miejscu.
Pokazuję to dopiero teraz, bo dzieło to było całkiem pracochłonne, na drodze stanęły wakacje w Szwecji, a potem paczka szła sobie chyba na pieszo;). Na szczęście dziś paczka doszła do adresatki i spotkała się z miłym przyjęciem:). Pokazuję więc wam jak najprędzej cobyście mnie o lenistwo nie posądziły (hi hi hi).
Miłego tworzenia!
poniedziałek, 18 lipca 2011
Czerwcowy organizer
Cóż mogę napisać, mamy już połowę lipca, a ja tu wyskakuję z czerwcowym organizerem, ale i tak bywa...
Pocięłam starą spódnicę mamy, i nakleiłam papier ryżowy do decoupage, muszę przyznać, że w mojej malutkiej łazieneczce sprawdza się idealnie :)))
Pocięłam starą spódnicę mamy, i nakleiłam papier ryżowy do decoupage, muszę przyznać, że w mojej malutkiej łazieneczce sprawdza się idealnie :)))
niedziela, 17 lipca 2011
Broszka w stylu marine
Jako,że w tym roku spędzam wakacje nad morzem postanowiłam się zaopatrzyć w akcenty marine:]
Broszka powstała właściwie z głowy,podobne kwiatki na pewno widziałyście (podobno to wzór na kwiat tildowy),dołożyłam guzik i kilka tasiemek.I włala :]
An
Broszka powstała właściwie z głowy,podobne kwiatki na pewno widziałyście (podobno to wzór na kwiat tildowy),dołożyłam guzik i kilka tasiemek.I włala :]
An
piątek, 8 lipca 2011
Zbiorczo :)
Dawno nic nie napisałam ale pojawienie się nowego członka w rodzinie sprawiło, że jakoś czasu brakło na publikowanie :) Na pewno wybaczacie ;) Na internet czasu brak ale w domowej manufakturze jak zawsze coś się działo i oto przedstawiam zaległe efekty. Jako pierwszy -organizer- na przybory dla mojego drugiego synusia. Teraz wpadłam na to, że jest ze swetra więc można by go podpiąć już pod sierpień ale oczywiście postaram się coć swetrowego jeszcze wymodzić.
Tutaj -okładka- na segregator. Planowałam ją od dawna bo karteczki z przepisami walały się po całym domu. Nie jest to żadna rewelacja ale i siły wiele w to nie włozyłam ;)
Na koniec -broszki-. Pierwszą, moją ulubioną, robiłam już któryś raz, zwykle rozdawałam ją w prezentach. Jest z masy fimo, ręcznie malowana. Drugą zrobiłam już dawno temu ale tez należy do moich ulubionych.
Pozdrawiam Was serdecznie
czwartek, 7 lipca 2011
Broszki dwie -lipiec
Po lewej -kompozycja przypiekanych kółeczek z organzy,w środku kryształek.Pierwszy raz robiam z takiego materiału.Kiedyś kupiłam w szmateksie dwie apaszki z tą myślą że wykorzystam na takie broszki,ew. na woreczki na drobne prezenty.
Po prawej broszkowa abstrakcja czyli moja radosna twórczość.Materiały:Łańcuszek szydełkowy upleciony z bawełnienego sznurka,drewniane koraliki,bawełniana koronka i ufilcowana na sucho kulka.Wszystko przyszyte do kawałka juty i żóltego filcu.Robiąc tę broszkę byłam zadowolona ,teraz już znacznie mniej.Wyszła taka jakaś .......Może do lnianej torby pasowałaby.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie .Właśnie usłyszałam ze cały lipiec ma byc taki de...........
No to życzę słoneczka!
środa, 6 lipca 2011
Torebka pod kontrolą
To moje pierwsze i mam nadzieję, że ostatnie spóźnienie. Zaczęłam robić mój organizer wcześnie, ale wyjechałam i dopiero wczoraj w nocy go skończyłam.
To organizer do torebki, teraz wszystko jest pod ręką: dokumenty moje i autka, telefony służbowy i prywatny, pisadła - nie będą się walać i brudzić całej torby, krem do rąk i fenistil na ukąszenia, plastry oraz chusteczki do okularów. Liczę na to, że z tym organizerem pożegnam się z typową opinią o damskiej torbie:)))
Zrobiłam według tego tutka, od siebie dodałam tasiemkę na klucze.
To organizer do torebki, teraz wszystko jest pod ręką: dokumenty moje i autka, telefony służbowy i prywatny, pisadła - nie będą się walać i brudzić całej torby, krem do rąk i fenistil na ukąszenia, plastry oraz chusteczki do okularów. Liczę na to, że z tym organizerem pożegnam się z typową opinią o damskiej torbie:)))
Zrobiłam według tego tutka, od siebie dodałam tasiemkę na klucze.
wtorek, 5 lipca 2011
Organizer łazienkowy
oto moje zadanie czerwcowe-jak zwykle spóźniona:p
Organizer na szczotki i grzebienie. Vintageowy look zamierzony gdyż przymierzam się do zmian w łazience. Więcej na moim blogu www.matkapolkasienudzi.blogspot.com.
pozdrawiam An
niedziela, 3 lipca 2011
Lipiec–broszka
Subskrybuj:
Posty (Atom)