Po prawej broszkowa abstrakcja czyli moja radosna twórczość.Materiały:Łańcuszek szydełkowy upleciony z bawełnienego sznurka,drewniane koraliki,bawełniana koronka i ufilcowana na sucho kulka.Wszystko przyszyte do kawałka juty i żóltego filcu.Robiąc tę broszkę byłam zadowolona ,teraz już znacznie mniej.Wyszła taka jakaś .......Może do lnianej torby pasowałaby.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie .Właśnie usłyszałam ze cały lipiec ma byc taki de...........
No to życzę słoneczka!
Fajne te broszki! A czym przypiekałaś kółka?
OdpowiedzUsuńBardzo fajne broszki!!!
OdpowiedzUsuńKółeczka opalałam nad podgrzewaczem.
OdpowiedzUsuńTeż próbowałam, za bardzo się chyba starałam, przypaliłam palce, materiał właściwie spaliłam;-(
OdpowiedzUsuń