wtorek, 10 lipca 2012

makatka sowiatka

Długo myślałam nad makatką, strasznie nie lubię robić rzeczy nieużytecznych, a nie wyobrażałam sobie wieszania makatek gdzieś w moim domu, nie mogłam się zebrać i tak już lipiec mnie zastał, pojawiła się okazja bo się na wymiankę o danej tematyce zapisałam i tak też powstała makatka z sową.
I to byłoby na tyle ;) teraz nad ramka myślę :)

2 komentarze:

  1. Cieszę się że tą uroczą sówkę wykorzystasz na wymiankę ,bo to ja wymyśliłam taki temat ,który pewnie nie każdemu pasuje.Fajnie Ci wyszła ta makatka.

    OdpowiedzUsuń