Ogarnęłam się trochę po powitaniu nowego członka rodziny (w maju) dlatego w końcu mogę zrobić porządek ze zdjeciami i swoimi pracami. Zaczynamy od poczatku czyli poduszka. Niepokazywanych poduszek mam wiele, tylko większość zdjęć robiona "na szybko" komórką (która nie chce współpracować z moim laptopem). Jak juz się dogadają, to uzupełnię.
Dzisiaj poduszka szyta przy pomocy dzieci- dzielnie wypychali. Wyszła wielka, ale taka miała być, żeby dobrze było opierać się o ścianę.
To teraz idę zobaczyć co było w marcu ;)
Edit:
i jeszcze kilka poduszek:
Poduszka wielka i świetna! ;) ach!
OdpowiedzUsuńfajowski dinozaur :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla dzieciaków za wypychanie poduchy!!!
Dziękujemy ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSuper poducha!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten Dinuś!! Formę sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńBardzo przyjazny stwór Ci wyszedł, pomysł wspaniały, zakochałam się w nim :).
OdpowiedzUsuńM.