niedziela, 4 listopada 2012

Szalo-koc

Jeszcze nie gotowy, ale już widać koniec ;)
Mój jesienny opatulacz szydełkowy, zrobiony z różnych pojedynczych kłębuszków. Jeszcze tylko połączyć elementy do kupy i można delektować się ciepełkiem :)

4 komentarze:

  1. Cudne kolory - czekam na końcowy efekt :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne....cudo jak dal mnie :) buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. JA też chciałam kolorowy..ale brak kolorów było. Śliczne te Twoje kwadraciki:)

    OdpowiedzUsuń