piątek, 21 stycznia 2011

Kot Mruczek

Przedstawiam Wam kota, który jeszcze niedawno był zwykłą szara rękawiczką. Uszyłam go trochę modyfikując wzór na wiewiórkę. Niezbyt się udał. Syn stwierdził, że to miś, czyli całkowity niewypał. Ale za to Kot spodobał się mojej córce, która go po prostu porwała. Od wczoraj są nierozłączni. Nawet nadała mu imię Mruczek.
Koleś jest trochę bezczelny, uśmieszek nie schodzi mu z twarzy.

12 komentarzy:

  1. Nie udal sie? Ja bym bardzo chciala, zeby tak wygladaly moje nieudane prace. Jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  2. no co ty opowiadasz? Kot jak malowany, mężczyźni się nie znają i bywają uszczypliwi;) Super kot, full wypas, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki nie udany ?? Właśnie, że super udany !! Chyba do mojego kota dorobię takiego podobnego kolegę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co Ty tu piszesz? Mruczek jest 100%kotem, i dotego bardzo przystojnym :))

    OdpowiedzUsuń
  5. on jest świetny, po prostu świetny!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Usmiech ma rozbrajający !! Taki nasz swojski szary mruczek !

    OdpowiedzUsuń
  7. Bombowy dachowiec! Uśmiech faktycznie troszkę bezczelny ;)Podejrzewam, że to tylko taka poza, a w rzeczywistości śpiewa córci do ucha pierwszorzędne mruczanda :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba - od razu widać, że porządny z niego... kociomość :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  10. jest taki Twój Kasiu! wg mnie bardzo udany!

    OdpowiedzUsuń
  11. podobny-niepodobny, nieważne, jest uroczy!!

    OdpowiedzUsuń