wtorek, 31 maja 2011

Z dziewczynką ..

 Znowu jestem na końcu :-/
Ten segregator ,ciągle w użyciu zasługiwał już na odnowienie , albo wymianę...
 
Po odnowie wygląda tak :
 Niestety zdjęcie jest tyci za ciemne :-(  Okładka jest z szarego płótna , na niej jest beżowy obrazek z dziewczynką i dookoła jest ozdobna taśma w kolorze jasno zielonym, bardziej pistacjowym raczej. Taśma w rzeczywistości nie jest aż tak krzywo. 

uff... zdążyłam....

Na ostatnią chwilę, ale udało się.... Moja okładka na segregator. Prosta, skromna, w musztardowym kolorze, z aplikacją i stempelkiem. Zgadniecie co tam przechowuję...?

Hmm... Coraz nas mniej?

ostatni dzwonek

Czy ktoś wie gdzie sprzedają wolny czas?
ja mam go coraz mniej...
wczoraj w nocy zdekupazowałam i uszyłam okładkę na notes dla wujka.
Wujek od jakiegoś czasu odnajduje się w poezji...
w czwartek ma odczyt
więc taki grubaśny notes na nowe wiersze pewnie mu się przyda
motyw na okłądce jest zdekupazowany i obpikowany
a okladka uszyta na wyczucie bez jakiś wskazówek
na etykiecie z przodu napiszę jakiś tytuł









Posted by Picasa

niedziela, 29 maja 2011

Domek, drzewko,...



Zainspirowana wczorajszą sesją u Marysi z krótkim acz treściwym łorkszopem na temat pracy z flizofixem i free-motion-quilting, usiadłam dzisiaj z zapałem do mojego brothera i zabrałam się do dzieła.

Okładka na notatnik powstała mniej więcej według tutka zaczerpniętego z Bustle&Sew i łączy w obie dość grube płótno w zdecydowanych kolorach, kilka kolorowych kretonów, oraz brązowe elementy ze starej polyestrowej apaszki.

Wczoraj na tej marysiowej berninie polubiłam free motion quilting i okazało się, że mój sprzęt całkiem nieźle się do tego nadaje, wszystkie więc elementy przyszywałam "wolną ręką". Muszę przyznać, że nie tylko fajna przy tym zabawa, ale także aplikowanie idzie o wiele szybciej, po nie trzeba podnosić stopki w celu skręcenia.




Okładka ta nosi na sobie dwa z trzech symboli holenderskiej stabilizacji;).

Tutaj tęsknotę za poukładanym, mieszczańskim życiem określa się mianem "Huisje, boompje, beestje (domek, drzewko, zwierzątko)" albo inaczej domek z ogródkiem i psem (kotem albo ewentualnie dzieckiem;)).




Do tego wszystkiego pasował mi jeszcze płotek.

Na zwierzątko się jeszcze nie zdecydowałam, ale zostawiłam sobie wolne miejsce pod drzewkiem i kiedyś uzupełnię krajobraz.

W każdym razie jestem z siebie dumna i lubię mój nowy notatnik do tego stopnia, że chyba coś w nim sobie pozapisuję:)

Do zobaczenia w czerwcu!


sobota, 28 maja 2011

Zielono-żółta łąka

Wreszcie dzięki naszemu Projektowi udało mi się zrobić planowaną od dawna okładkę na kalendarz. Powstała z resztek materiałów, tasiemki i flizeliny. W środku są kieszonki, jest też mały ozdobny rożek.


Może nie jest to najpiękniejsza okładka, ale jestem z niej zadowolona i liczę, że będzie mi dobrze służyć.

poniedziałek, 23 maja 2011

Pasiasta okładka.

I tym razem trudno było zasiąść do wyzwania. Nie to,że nie chciało się, ale dlatego, że mam masę zajęć na uniwersytecie i lista rzeczy do zrobienia mam bardzo długą;-)

A oto mój kalendarz w nowej szacie.



Więcej zdjęć i informacji o okładce tam można poczytać;-)

niedziela, 22 maja 2011

Uciekaj myszko do dziury…

Tym razem będę pierwsza :) Zrobiłam okładkę na zeszyt do rysunków mojej córki. Zeszyt jest ze sprężynką i dlatego okładka to tak naprawde dwie osobne części by można było nadal swobodnie przekręcać kartki. Do uszytej okładki przyszyłam zalaminowane obrazki mojej dziewczynki. Pochodzą one z tzw. okresu czerwonego, kiedy to dziewczę z pasją rysowało po czerwonych kartkach. Wszystkie elementy pochodzą z jednego rysunku. Dla ułatwienia podam, ze to zwierze na tyle okładki to mysz.

IMG_4506  IMG_4511

IMG_4515

Majowa okładka

Troche późno, ale lepiej późno niż wcale. Otóż naszym wyzwaniem na maj jest okładka. Może być oczywiście szyta, ale nie koniecznie, bo przecież można ją zdekupażować, zeskrapowac, wyhaftować, wydziergać itp itd.
Tutki szyciowe wyszperane przez Anie z Zielonego Wzgorza:
1. Patchwork Notebook Cover by Craft Apple
2. Notebook Cover by CraftBlog
3. Notebook Cover by Patchwork
I skrapbookowe:
Marszy
Swissgirl90
A na koniec okładka jaką zrobiłam jakiś czas temu w prezencie urodzinowym.
Notebook cover