Pierwszy raz coś takiego szyłam i muszę powiedzieć że podobało mi się.Kocica uszyta jest z podkolanówek w szerokie pasy,mordkę ma z białego filcu.Musiałam szyć ręcznie ponieważ mój stary Łucznik nie szyje dzianin.Wzorek znalazłam Tu
Teraz mogę spokojnie pomyśleć o marcowym wyzwaniu.Bardzo mi się podobają te kwiatki tylko te aplikacje....
Dziękuję za miłe komentarze pod łapką pozdrawiam cieplutko.
Fajny, wczoraj zrobiłam porządek u dziecka w szafie i wygrzebałam siatę skarpetek-nieparek, może czas z tego też pokombinować:-)
OdpowiedzUsuńświetny!!
OdpowiedzUsuńSwietny kociak!
OdpowiedzUsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńJejku. Wszystkie skarpetkowce i rekawiczkowce są świetne!!!
OdpowiedzUsuń