poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosenny obrus

Moja interpretacja to wiosenny/wielkanocny obrus na wesoło.Inspiracją była nie tylko praca Syko,ale cudowny świąteczny bieżnik naszej Marysi :P


Na razie jest tajemnicą,wić nie publikuje go gdzie indziej. Narobiłam się jak wół-tym bardziej Marysiu podziwiam !!! Ale efekt mnie zachwycił.Może kiedyś spróbuję znowu


buźka
 An vel Matka Polka

18 komentarzy:

  1. Zaniemówiłam z wrażenia, co u mnie łatwe nie jest;-)
    Bardzo wiosenna, śliczna serweta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczny Anito! Bardzo sie ciesze, ze moj bieznik Cie zainspirowal. Bardzo lubie taka patchworkowa lamowke.

    OdpowiedzUsuń
  3. Marysiu ja też,klęłam na nią ile wlezie-ale efekt piękny!
    dzięki za uznanie-to mi było potrzebne haha

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny bieżnik!!!Uczta dla oczu i podziwiam zdolności:}

    OdpowiedzUsuń
  5. wow!!! kapitalna wersja wiosennego bukietu!! a lamównka - zachwycająca :):)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudeńko po prostu! bardzo wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jaki piekny,zawialo tu wiosna
    pozdrawiam
    Dorota

    www.jewellerybijou.com

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję i czekam na kolejne pomysły

    OdpowiedzUsuń
  9. Bieżnik jest naprawdę śliczny, trochę taki 'zwariowany'. Bardzo podoba mi się lamówka z różnych kawałków.

    OdpowiedzUsuń
  10. superancki że tak powiem... :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny i jaki funkcjonalny, nie trzeba juz kwiatow na stole stawiac ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwycająco wiosenny i prześliczny:) I jaka profesjonalna robota!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja to po prostu nie wiem co powiedzieć ..podziwiam i podziwiam i się napatrzeć nie mogę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ech! Umieć robić takie cuda... marzenie!

    OdpowiedzUsuń