wtorek, 31 maja 2011

ostatni dzwonek

Czy ktoś wie gdzie sprzedają wolny czas?
ja mam go coraz mniej...
wczoraj w nocy zdekupazowałam i uszyłam okładkę na notes dla wujka.
Wujek od jakiegoś czasu odnajduje się w poezji...
w czwartek ma odczyt
więc taki grubaśny notes na nowe wiersze pewnie mu się przyda
motyw na okłądce jest zdekupazowany i obpikowany
a okladka uszyta na wyczucie bez jakiś wskazówek
na etykiecie z przodu napiszę jakiś tytuł









Posted by Picasa

7 komentarzy:

  1. Decoupage na tkaninie... cudnie wygląda i przeznaczenie wspaniałe;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna okladka.Obrazek sam za siebie mowi o przeznaczeniu notesu :)

    Ja do pytania o czas dodam jeszcze zapytanie gdzie sprzedaja wene i pomysly?? Cos mi ich brakuje i juz dwa zalegle projekty "wisza" nademna:(

    OdpowiedzUsuń
  3. łaaaaał.... taki śliczny ten notes, ze aż monitor zaśliniłam na jego widok...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! Przepiękna okładka, gratuluję pomysłu i perfekcyjnego wykonania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooooo chyba się powtórzę ..cudności taki decupage !! Ja nie umiem ...żadnego ....:-((

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudny! Chcialabym sie kiedys nauczyc decu na tkaninie. Wogole decu bym sie chciala nauczyc.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny ten notes. Sama bym taki chciała:)

    OdpowiedzUsuń