Na potrzeby styczniowego zadania uszyłam poduszkę, a raczej poduszeczkę (po przekątnej ma raptem 37 cm) o kształcie Biscornu – niebanalny kształt sprawia, że wygląda wyjątkowo (oczywiście efekt lepiej widać na żywo niż na zdjęciu)
Dzięki dziewczyny :) Marysiu wbrew pozorom nie jest trudna w wykonaniu. Po prostu łączysz róg jednego kwadratu ze środkiem boku drugiego i jedziesz dookoła :) I ot cała filozofia
Bardzo fajny pomysł z kształtem, prezentuje się cudnie :)))
OdpowiedzUsuńSuper pints, napisz jak sie to robi, please!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje!! Bardzo fajny kształt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, chyba tez sobie ten wzór podpatrzę, elegancja francja:)
OdpowiedzUsuńo jacie,pierwszy raz widzę-genialna
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba :))
OdpowiedzUsuńZa pomysł masz już u mnie pierwsze miejsce ;-))))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńMarysiu wbrew pozorom nie jest trudna w wykonaniu. Po prostu łączysz róg jednego kwadratu ze środkiem boku drugiego i jedziesz dookoła :) I ot cała filozofia
Tak wlasnie myslalam.
UsuńBiscornu w rozmiarze XXL :-) Świetny pomysł na poduszkę !
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kształt poduchy,w przyszłości chyba też taką uszyję.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, super wygląda ta poducha!
OdpowiedzUsuń