czwartek, 31 maja 2012

Pachnące trio

Rzutem na taśmę, ale od razu 3 sztuki ;) Ja również wybrałam decoupage, bardzo mi się spodobało i na pewno na tych trzech nie poprzestanę. (Natomiast nadal "wiszę" Wam zadanie z kwietnia... nie, nie zapomniałam ale torebka to przecież SACRUM - mam wobec niej ambitne plany i wielkie oczekiwania ;) dlatego zabieram się do tego powoli, nadal trwają prace koncepcyjne ;) ale niewątpliwie będzie! )

9 komentarzy:

  1. Śliczna jest ta z delikatnym aniołkiem;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra! A moja faworytka, to ta w nutki!
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Mnie też najbardziej urzekła ta w nutki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne. A jak jest z ich paleniem?? Nie płonie ta serwetka?? Ja się na decoupagu nie znam więc dlatego pytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie paliłam, szkoda ich ;) Ale mam nadzieję, że pożaru nie będzie! :)))

      Usuń
  5. Ta aniołkowa mnie oczarowała :)

    OdpowiedzUsuń